niedziela, 22 czerwca 2014

Rozdział 2 // Taniec przytulaniec i ostatnia próba do koncertu

Na miejscu nie było tłumów ,ale nie było też pusto.Usiedliśmy przy stoliku na samym końcu w rogu.Nie miałam ochoty na alkohol ,ale tańca sobie nie odmówię.Wstałam z wygodnego fotela i pociągnęłam Nialla w stronę parkietu ,gdzie całowali się już El z Lou.Wiadomo ,że mój chłopak nie umie tańczyć ,ale możemy się po przytulać przy wolnej muzyce.Objął mnie w pasie ,a ja zarzuciłam ręce na kark.Mieliśmy tylko kilka metrów odległości.Nie wytrzymałam i po prostu złączyłam nasze usta.Kocham się z nim całować.
-Co cię tak naszło na tyle czułości?-zaśmiał się
-Bo kocham być blisko ciebie ,wiesz ,że masz śliczny śmiech?-zapytałam
-Nie podoba mi się jest za głośny-odparł
-Nie kłam!-cicho krzyknęłam-jest śliczny i kropka-szepnęłam mu do ucha.
-Kocham Cię-cmoknął mnie w policzek
-Ja ciebie też-uśmiech nie schodził mi z twarzy

Oczami Seleny:

Wstałam bardzo wcześnie ,ponieważ miałam za dwie godziny ostatnią próbę do koncertu w Newcastle.Tak jestem w Wielkiej Brytanii ,ale jeszcze dwa występy do Londynu.Nie mogę się doczekać ,gdy będę mogła przytulić się do Hazzy.Podeszłam do szafy i ubrałam się w to.Potem poszłam do łazienki ogarnąć włosy ,a potem umyć zęby.Złapałam tylko za torebkę i udałam się na dół hotelu.Nagle zaczęło coś wybrować w mojej torbie.Wyjęłam telefon ,a uśmiech pojawił się od razu gdy tylko przeczytałam "Hazza".

Od:Hazza
"Wstałaś już? Reszta poszła do klubu ,ja wolałem zostać w domu.Nie mam głowy na imprezy bez ciebie.Co będziesz dziś robić?Kiedy kończysz trasę kochanie?Kocham cię"

Do:Hazza
"Wstałam ,ale niechętnie.Jesteś taki kochany ,że myślisz o mnie.Ja właśnie jadę na próbę ,a potem koncert.Nie powiem ci kiedy,ale za niedługo mnie zobaczysz.Ja cb też :*"

Od:Hazza
"Wyobrażałam sobie jak się obudziłaś ,napewno słodko wyglądałaś.Zawsze o tobie myślę słońce.Gdyby mógł to bym przyszedł na twój koncert.No weź powiedz kiedy kończysz trasę?Ja cb bardziej :)"

Do:Hazza
"Dzięki ,chociaż wątpię.Więżę.Niestety nie możesz przyjść.Nie powiem.Ja cb bardziej i kropka i muszę iść ,także pa pa loczku!"

Od:Hazza
"Nie,nie,nie i jeszcze raz nie ,ja cb bardziej.Pa pa i mówiłem ,żebyś mnie tak nie nazywała!"

Zaśmiałam się i schowałam komórkę.Wyszłam z budynku ,a następnie wsiadłam do taksówki.Nie jechałam długo może jakieś 10 min.Przed studiem było pełno fanów.
-Selena ,mogę autograf?-krzyknęła pięciolatka
-Oczywiście kochanie-uśmiechnęłam się do niej czule podpisując różową karteczke
-Mogę cię o coś zapytać?-szepnęła mi do ucha
-Pewnie-odpowiedziałam
-Kochasz Harrego czy Justina?-spytała
-Kocham tylko i wyłącznie Harrego-odszepnęłam
Po chwili stałam już na scenie i ćwiczyłam różne ruchy ,których uczyłam się zaledwie trzy tygodnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz